Archiwum bloga

sobota, 31 marca 2018

*** (o uśmiechu)

Gdzieś ten uśmiech się zapodział
Dokąd poszedł – nikt nic nie wie.
Mówią, że ranek dziś go dał.
Przez chwilę śpiewał w głowie
Tego ucznia na peronie
Stojącego. Wiosna. – myślał.
Z dala błyszczą złote skronie,
Pietuch – sąsiad z płotu zapiał.
A on w głos ci się śmieje:
Choć coś małego los Ci dał,
Nadal psioczysz na koleje
Losu. Popatrz, tam już dnieje
Helios na sprzęgu sobie siadł.
Mała rzecz, a świat się śmieje.
Tyś do pociągu życia wsiadł,
Nie pozwól, by smutek dopadł
Cię. Nie odrzucaj nadzieję,
Na ramieniu uśmiech przysiadł
Razem z nią, zawsze przy Tobie…


Pruszków 7.03.2009

2009-03-07 23:41

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz